niedziela, 14 września 2014

47. Kołysanka z wielbłądem dla Oliwki

zaśnij Bąbelku, gdy będziesz zasypiać
niech ci się przyśni wielka piaskownica

nad piaskownicą zachodzi już słońce
a piaskownica jest chyba bez końca

jest nawet większa niż nad morzem plaża
czy to możliwe, że to jest Sahara?

czy z piaskownicy można w okamgnienie
przenieść się prosto na wielką pustynię?

      może nie, ale wszystko się da - we śnie!

przez pustynię idzie wielbłąd nieduży
choć nieduży, nogi ma takie długie

że sięgają od brzuszka aż do drogi
że mu się nie plączą - jak on to robi?

przeplata wielbłąd nogi lewe, prawe
przednie i tylne ustawia na zmianę

ja bym się zgubiła - jak on to robi?
zawsze wie które ma postawić nogi!

      on wie - ty też nie pomylisz nóg we śnie!

dobrze na dobranoc jechać na wielbłądzie
buja każdego kto na niego wsiądzie

wielbłąd po piasku stąpa coraz ciszej
bujanie każdego do snu kołysze

i nie wie nikt tego czy ta Afryka
to nie przypadkiem nasza piaskownica

wielbłąd to był żuczek - taki maleńki
a to się działo we śnie Oliweńki


      na jawie czy nie - wszystko się da - we śnie!

Kołysanka z wielbłądem dla Oliwki, córci Ani i Mateusza. Współautorem tekstu jest Hubert Węglarski :-)